Jak przeżyć grudzień bez stresu, skoro znowu się nie wyrabiam, a jeszcze tyle do zrobienia: zakupy, sprzątanie, mycie okien, gotowanie… jeszcze prezenty! Magia świąt, pfff! – tak sobie myślisz? Marzyłaś o grudniu pełnym magii, ciepła i spokoju, a zamiast tego udziela Ci się świąteczna gorączka i już czujesz stres na myśl o tym, czy dasz sobie z tym wszystkim radę. Czy w ogóle da się przeżyć grudzień inaczej? Czy da się bez tej bieganiny? Owszem, da się. Możesz mieć i świąteczną atmosferę, i czas na oddech. Mam dla Ciebie 30+ prostych sposobów spokojny grudzień. Sprawdź, który z nich będzie dla Ciebie najlepszy!
Dlaczego grudzień zawsze zamienia się w maraton obowiązków zamiast w magiczny czas, o którym przecież tak marzysz?
Skoro marzysz o spokojnym, przytulnym niczym ciepły koc grudniu… to dlaczego zawsze kończy się tak samo: zapieprzaniem przez kilka tygodni, ogarnianiem wszystkiego i totalnym zmęczeniem w święta? Jest kilka możliwych powodów.
Mit idealnych świąt
Jeśli korzystasz z mediów społecznościowych, oglądasz telewizję, słuchasz radia… to każdego dnia dosłownie zderzasz się z treściami o tym, jak przygotować idealne święta. Nawet tego nie zauważasz, ale zaczyna Ci się udzielać świąteczna gorączka i raz po raz dopisujesz do listy zadań kolejne obowiązki do odhaczenia. I robisz to głównie dlatego, że ktoś inny tak robi i być może… to jest właśnie ten brakujący element idealnych świąt. Jak to wszystko zrobisz, to już na pewno będzie perfekcyjnie.
Tylko, że to wcale tak nie działa. Powinnaś wyjść od definicji tego, czym są dla Ciebie idealne święta i czego tak naprawdę oczekujesz od grudnia, a dopiero potem – na bazie SWOICH przemyśleń – robić listę zadań. Okaże się wtedy, że jest ich znacznie mniej, niż myślałaś.
Syndrom „jeszcze tylko”
Moja babcia zawsze siada do obiadu ostatnia (nie tylko w święta). Wszyscy czekają, a ona jeszcze tylko coś umyje, jeszcze tylko coś dołoży, jeszcze tylko coś przygotuje. Znasz to?
Jeśli będziemy ciągle przesuwać granicę i robić „jeszcze coś”, nigdy nie poczujemy magii świąt i nie będziemy miały spokojnego grudnia. Zamiast tego trzeba konkretów:
- co masz zrobić, żeby było wystarczająco dobrze,
- co jest dla Ciebie najważniejsze,
- czego tak naprawdę potrzebujesz.
A gdy na horyzoncie pojawi się kolejne dodatkowe zadanie (a pojawi się na pewno), zastanów się, czy ono się jakkolwiek pokrywa z odpowiedziami na poprzednie pytania. Nie musisz czegoś robić tylko dlatego, że o tym pomyślałaś. Nie musisz się także godzić na wszystko, czego oczekują od Ciebie inni. Dzięki temu świąteczne przygotowania będą zdecydowanie łatwiejsze, a grudniowa gorączka nie nabierze aż takiej intensywności.
Zewnętrzne oczekiwania
Kolejna przyczyna, która może generować przedświąteczny stres, to… rodzina i zewnętrzne oczekiwania. Te wszystkie „powinnaś”, które słyszysz.
Przez lata Wigilię spędzałam u dziadków. Nawet po operacji (dosłownie kilka dni po!!!) przyjaciółka zawiozła nas na święta. Czy dziadek, który tak bardzo ciśnie o to, żeby wszyscy byli na święta, to docenił? Nie. Nawet nie podziękował. Nawet nie dał odrobiny zrozumienia dla tego, że przeszłam poważną operację, nie jestem w stanie się wyprostować i jestem zmęczona. Wymagał dalej. Bo tylko jego wymagania się liczą.
Wtedy postanowiłam, że więcej się nie nagnę. Więcej nie będę się poświęcać. Od tej pory spędzamy święta po naszemu – Wigilię w domu z naszymi własnymi tradycjami, a w pierwszy dzień świąt odwiedzamy bliskich.
Nie zapominaj o swoich potrzebach. I nie naginaj się dla ludzi, którzy dla Ciebie by tego nie zrobili.
Spokojny grudzień zaczyna się w głowie (nie na liście zadań)
Nadal zastanawiasz się, jak odpocząć w grudniu? Wstrzymaj się jeszcze chwilę z tworzeniem listy zadań (a jak już taką masz, to po tej części artykułu wprowadź na niej poprawki, żeby było Ci lżej, łatwiej i przyjemniej). Mam dla Ciebie trzy myśli do przemyślenia, przetrawienia i powtarzania sobie jak najczęściej.
Nie musisz zasłużyć na odpoczynek, by go potrzebować
Na jednej z Kart Wspierającego Planowania napisałam:
„Nikt nie da Ci medalu z ziemniaka za ciągłe harowanie. Owszem, trzeba sprzątać, prać, gotować, ale tak poważnie – co się stanie, jeśli danego dnia czegoś nie zrobisz?”.
Na innej:
„Dlaczego nakładasz na siebie taką presję? Co chcesz nią udowodnić? A może od czegoś chcesz uciec?”.
I na kolejnej:
„Wolisz cisnąć dalej na siłę, czy odpocząć i wrócić z nową energią? Kiedy będziesz efektywniejsza?”.
🤫Pozostałe Karty Wspierającego Planowania, workbook i zestaw planerów do druku znajdziesz tutaj.
Nie musisz zasłużyć na odpoczynek, by go potrzebować i by odpocząć. Powtarzaj sobie to jak najczęściej.
Nie musisz robić wszystkiego – rób to, co jest dla Ciebie ważne
To jedna z moich myśli przewodnich, które pomagają mi skracać listę zadań. Wybieram to, co jest dla mnie w danej chwili najważniejsze i na tym się skupiam. Wszystkiego nigdy nie dam rady zrobić, bo mam za dużo pomysłów 😅
Zrób sobie listę zadań na grudzień. Wybierz z niej 3 najważniejsze zadania i skup się na nich w pierwszej kolejności (lub zaplanuj je na czas, kiedy masz się nimi zająć, np. pieczeniem ciast, jeśli to jest na Twojej liście. Na mojej jest piernik staropolski). Jeśli któreś z tych zadań zaplanowałaś na później, to zamiast niego wybierz inne z listy. Gdy któreś zrealizujesz, wybierz kolejne. Zawsze to, które jest najważniejsze.
W ten sposób najważniejsze zadania będziesz miała odhaczone, a te które ewentualnie zostaną, nie będą aż tak istotne. Wystarczająco dobrze wystarczy, serio!
Magia tkwi w byciu tu i teraz razem, a nie w harowaniu
Magia świąt nie powstaje przez harowanie. Powstaje, gdy masz czas na oddech, dla bliskich, na przyjemności. Zadbaj właśnie o to.
Co roku robię sobie moodboard na święta. Polecam! Ale pamiętaj, by wybierać takie inspiracje, które naprawdę chcesz zrealizować, a nie takie, które będą dokładać Ci presji. Skup się na doświadczeniach i klimacie, a nie listach rzeczy do zrobienia.
🎧 Posłuchaj: 18. Presja (czym jest, skąd się bierze i jak sobie z nią radzić)
A jeśli chcesz popracować głębiej nad wspierającym planowaniem, dzięki któremu będziesz miała więcej czasu na przyjemności (nadal dbając o najważniejsze obowiązki), to zajrzyj do Kart Wspierającego Planowania. Jest tam całe moje know-how, dzięki któremu będę miała chociażby slow święta (i w zasadzie cały grudzień). Bez pośpiechu, gonitwy. Będzie mnóstwo przyjemności!
Karty znajdziesz tutaj 🧡
30+ prostych sposobów na spokojny grudzień dla osób, które mają dość świątecznej gorączki
Przygotowałam dla Ciebie gotową listę mikro-praktyk na spokojniejszy grudzień. Nie musisz robić ich wszystkich – wybierz te, które podobają Ci się najbardziej (albo testuj różne!). Pamiętaj, że naprawdę wystarczy nawet te 5 minut dziennie, żeby poczuć, jak grudzień zwalnia.
Zobacz, jak zadbać o spokój w kilka minut.
W 5 minut
- oddech – możesz np. oddychać po kwadracie (4 sekundy wdech – 4 sekundy pauza – 4 sekundy wydech) lub na dłoni (jedziesz palcem prawej dłoni w górę małego palca lewej dłoni i robisz wdech – zjeżdżasz w dół, robiąc wydech – w górę serdecznego wdech – w dół wydech itd.),
- medytacja – nie potrzebujesz do tego żadnej aplikacji ani płatnych programów. Możesz medytować samodzielnie lub np. z Gosią Mostowską,
- praktyka uważności – np. świadome picie herbaty, jedzenie ciastka skupiając się na jego smaku i strukturze,
- przytulanie z bliską osobą (albo nawet z samą sobą, bo czemu nie?),
- lekki masaż twarzy podczas nakładania kremu – zamiast nakładać krem w 3 sekundy jak co wieczór, rób to chwilę dłużej.
W 15 minut
- przeczytaj kilka stron książki – sięgnij po zimową opowieść, książkę fantasy lub inną, która przeniesie Cię do magicznego świata lub da Ci trochę przyjemności,
- ciepła kawa/herbata wypita w spokoju,
- odpowiedz jedno pytanie w dzienniku – 4 pytania na grudzień znajdziesz tutaj,
- zrób mini-trening – zajrzyj do Marty Kruk z Codziennie Fit (konkretnej do serii mix it),
- przygotuj zdrowszy posiłek dla siebie.
Dłuższe praktyki
- planszówki z rodziną,
- tworzenie (rysowanie, DIY, dzierganie, wycinanki – coś, co lubisz lub przetestuj coś nowego),
- kreatywna zabawa z dzieckiem (zajrzyj do @melon_owe i do @mamasyla_, mają mnóstwo pomysłów),
- pełny trening (nadal polecam Codziennie Fit),
- pieczenie pierniczków (jako relaks, nie obowiązek!),
- dekorowanie pierniczków,
- podsumowanie roku (darmowe pytania znajdziesz tutaj: ROZBŁYŚNIJ W 2026!),
- celebruj święta nietypowe (pomysły znajdziesz tutaj).
Na zewnątrz
- spacer (nawet 10 minut!),
- bieganie,
- poszukiwanie oznak zimy/świąt w okolicy,
- wystawa plenerowa (np. Ogród Świateł),
- randka,
- spotkanie z przyjaciółką,
- mała wycieczka (u nas będzie to Kolejkowo we Wrocławiu, a Ty wybierz coś ciekawego w Twojej okolicy).
Wieczorem
- świeczki/światełka (otulą Cię ciepłem),
- pisanie dziennika,
- serial,
- leżenie na macie do akupresury,
- wyciszająca joga, np. z Gosią Mostowską,
- czytanie przed snem.
Rano
- makijaż w totalnym skupieniu, bez rozpraszaczy,
- powolna pielęgnacja,
- patrzenie przez okno (2 minuty uważności),
- wybranie ładnego ubrania (dla siebie, nie dla innych!),
- trzy głębokie oddechy przed wstaniem z łóżka.
To proste sposoby, dzięki którym znajdziesz czas dla siebie w grudniu. Nie musisz mieć godziny dziennie, wystarczy 5-10 minut, by poczuć różnicę. Może nie będzie to bezstresowy grudzień, ale zdecydowanie spokojniejszy niż zwykle.
Jak zaplanować grudzień, żeby był spokojny?
Zaplanujmy razem spokojny grudzień krok po kroku.
Najpierw zadaj sobie te pytania
By mieć spokojne święta, planowanie grudnia zacznij od odpowiedzenia sobie na te pytania:
- Czego naprawdę chcesz i potrzebujesz w grudniu?
- Co sprawia Ci radość, a co niepotrzebnie dokłada presję i stres?
- Co możesz odpuścić, a co jest dla Ciebie ważne?
Zrób listę zadań na grudzień – ale inaczej niż zwykle
Pora na odpowiedź na pytanie: jak zaplanować grudzień. Zrobimy to inaczej niż zwykle – z uważnością na Ciebie, Twoje potrzeby i na to, byś nie dokładała sobie presji.
Zamiast pisać tylko listę przykrych obowiązków, możesz podejść do tego troszkę inaczej. Postępuj według instrukcji:
- Wypisz zdania, które uważasz, że masz do zrobienia (nie musisz się teraz ograniczać).
- Porównaj listę z odpowiedziami na pytania z poprzedniej części artykułu. Czy jedno z drugim się pokrywa? Jeśli tak – Twoja lista jest gotowa. Jeśli czujesz, że coś tu nie gra, czegoś jest za dużo, czegoś za mało – przejdź do kolejnego kroku.
- Zaznacz zadania, które są totalnie najważniejsze dla Ciebie (nie, które wypada zrobić, a które naprawdę chcesz zrobić).
- Pomyśl, czy coś możesz oddelegować (pamiętaj o podziale obowiązków. Tutaj napisałam, jak dzielimy obowiązki).
- Skup się na 3 najważniejszych zadaniach. Gdy któreś zrealizujesz, możesz wybrać kolejne. Jeśli coś zostanie – zastanów się, czy chcesz harować, byle to zrobić, czy warto odpuścić.
Potrzebujesz pomocy?
Jeśli czujesz, że potrzebujesz wsparcia w tym procesie, stworzyłam właśnie w tym celu Karty Wspierającego Planowania. To nie jest kolejny planer ani lista zadań do odhaczenia. To narzędzie, które pomoże Ci:
✨ zidentyfikować, co naprawdę jest dla Ciebie ważne w grudniu (i w życiu ogółem),
✨ rozpoznać, co możesz odpuścić bez poczucia winy,
✨ stworzyć przestrzeń na to, co daje Ci energię (zamiast ją zabierać),
✨ porozmawiać ze sobą o swoich potrzebach i granicach, a potem o nie zadbać.
Karty to 99 zł inwestycji w Twój spokój. Warto, prawda? Są dostępne tutaj.
Ale niezależnie od tego, czy skorzystasz z Kart, czy po prostu usiądziesz z kartką papieru i kawą – ważne, żebyś znalazła czas na tę rozmowę z sobą. Bo to właśnie ona zmieni Twój grudzień.
Pamiętaj o tym – nikt nie da Ci medalu za ciągłe harowanie
Na koniec mam dla Ciebie kilka ważnych przypominajek:
📍 Nie szukaj wymówek, szukaj sposobów na spokój (choćby miało to być „tylko” 5 minut).
📍 Wybierz JEDNĄ praktykę dziennie. To wystarczy. Nie próbuj być perfekcyjna także w odpoczywaniu, bo nie odpoczniesz.
📍 Twoje święta nie muszą wyglądać jak z Pinteresta. Mają być Twoje, Twojej rodziny i mają dawać radość Wam.
📍 Odpoczynek to podstawa, nie musisz na niego zasłużyć. Obowiązki i tak nigdy się nie skończą, nic im się nie stanie, jak chwilę poczekają.
📍Magia tkwi w obecności. Twoje dziecko nie chce pamiętać zaharowanej mamy, która nie ma na nic czasu. Chce poczuć się kochane i chce spędzić z Tobą czas.
📍 Masz prawo powiedzieć „nie” (nawet rodzinie).
Ten grudzień może być inny. Spokojniejszy. Bardziej Twój. Wystarczy, że wybierzesz siebie, zamiast kolejnej listy zadań.
Twój spokojny grudzień zaczyna się dziś
Spokojny grudzień naprawdę może być Twój. Zacznij już dziś wprowadzać małe zmiany, dzięki którym poczujesz się lepiej. Wystarczy jedna mała praktyka, jeden głęboki oddech, jedna chwila tylko dla siebie, by poczuć, jak czas zwalnia, a Ty się uspokajasz.
A jeśli czujesz, że potrzebujesz wsparcia w tym procesie, Karty Wspierającego Planowania pomogą Ci stworzyć grudzień, jakiego naprawdę pragniesz.
Życzę Ci grudniowej magii – tej prawdziwej, spokojnej, Twojej. 💫
A Ty, jak planujesz zadbać o spokój w grudniu? Podziel się w komentarzu! 🥰
Psst! Udostępnij ten artykuł koleżance, która też potrzebuje spokojniejszego grudnia. A sama zapisz go sobie na później, przyda się też za rok!
Psst! x2 – Zapisz się na listę zainteresowanych warsztatem ROZBŁYŚNIJ W 2026 i zgarnij listę pytań do podsumowania roku za darmo 🎁
